Rolnicy zapowiadają powrót do Warszawy. Ich środowy protest ma być większy niż ostatnia demonstracja. Taki plan ustalono w czasie spotkania liderów protestów.

Ciągniki mają wjechać do centrum

Rolnicy zbiorą się o godz. 11. w Alejach Ujazdowskich, przed kancelarią premiera i stamtąd przejadą przed gmach Sejmu. Tym razem centrum stolicy może wyglądać jak okolice dojazdu do przejść granicznych. Do Warszawy mogą wjechać rolnicze ciągniki - informuje reporter RMF FM Michał Dobrołowicz

Sławomir Izdebski, szef Związku Rolników zapowiada, że jest dużo zgłoszeń odnośnie przyjazdu rolników do stolicy. 

Być może traktory będą przywożone na lawetach. Może przyjedzie tylko jeden albo bardzo wiele - dodaje szef związku. 

Rolnicy czekają teraz na potwierdzenie terminu spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Prawdopodobnie te rozmowy odbędą się w czwartek.

Do tego czasu rolnicy nie zmieniają planów i dalej zamierzają protestować na przejściach granicznych w Dorochusku, w Hrebennem i w Korczowej.

Rolnicy wracają do Warszawy

Protestujący już wcześniej, bo 27 lutego, rolnicy wkroczyli do stolicy pod hasłem "Gwiaździsty marsz na stolicę". Wtedy maszerowali od Pałacu Kultury i Nauki, przez Sejm, kończąc przed kancelarią premiera. Wtedy do Warszawy przyjechało ok. 10 tys. rolników.

Protestujący domagali się spotkania z premierem Tuskiem, który zapewniał, że szuka rozwiązań ochronnych dla polskich rolników, m.in. poprzez dalsze negocjacje z Ukrainą.

Spotkanie zorganizowane 29 lutego nie zakończyło się jednak umową na linii rząd-rolnicy. Podczas spotkania miały nie paść żadne konkrety, a część z przedstawicieli organizacji rolniczych nie została wpuszczona na spotkanie z premierem.

Wtedy właśnie strajkujący rolnicy zapowiedzieli powrót do stolicy. Żadne konkrety nie padły, 6 marca wracamy na akcję protestacyjną do Warszawy - oświadczył jeden z uczestników rozmów ze strony rolników.

Jakie są powody protestów

Od tygodni w całej Polsce trwają liczne protesty rolników. Ich uczestnicy blokują m.in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Zablokowana została m.in. autostrada A1, którą rolnicy zagrozili zaorać, jeśli premier Tusk się z nimi nie spotka.

Rolnicy sprzeciwią się napływowi ukraińskich towarów, a także polityce europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.

Europejski Zielony Ład to pakiet inicjatyw politycznych, którego celem jest skierowanie UE na drogę transformacji ekologicznej, a ostatecznie - osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Pakiet obejmuje inicjatywy w ściśle powiązanych ze sobą obszarach, np. klimatu, środowiska, energii, transportu, przemysłu, rolnictwa oraz zrównoważonego finansowania.