Sejmowa komisja do spraw kontroli państwowej odrzuciła informację rządu o ochronie przeciwpowodziowej. Posłowie jeszcze raz zwrócą się do premiera, by odpowiedział na postawione pytania. Planują także zwrócić się do Najwyższej Izby Kontroli, by sprawdziła, jak była udzielana pomoc po ubiegłorocznej powodzi.

Komisja odrzuciła rządową informację, bo choć odpowiedzi na pytania były dość szczegółowe, to dotyczyły - co wywołało niezadowolenie części posłów - działań dalekosiężnych, planów nawet do 2030 roku. Komisja chce dodatkowo aktualnej odpowiedzi, bo powódź - jak mówiła Jadwiga Wiśniewska z PiS - może nadejść nawet w najbliższych tygodniach: Gdybyśmy, proszę państwa, odpowiedź na ten dezyderat pokazali mieszkańcom Sandomierza, gminy Wilków, to by nas po prostu wyśmiali.

Posłom udało się jednak uzyskać pewne istotne konkrety na temat budowy kluczowych zbiorników retencyjnych. W tym i przyszłym roku na zbiornik w małopolskiej Świnnej Porębie ma pójść po 325 mln zł - zadeklarował wiceminister środowiska Bernard Blaszczyk. W 2012 roku powinniśmy już mieć główną czaszę zbiornika, jak i cale te walory, które powinien mieć zbiornik przeciwpowodziowy - mówił.

Z kolei już w tym roku ma się w końcu zacząć budowa zbiornika w Raciborzu. Na razie ma ponad dwa lata opóźnień.