"Decyzje dotyczące przyszłości polskiej misji w Iraku będą podejmowane w gronie NATO" - zapowiedział w środę szef MON Mariusz Błaszczak po posiedzeniu sejmowej komisji obrony, poświęconym sytuacji na Bliskim Wschodzie. W jego ocenie, napięcie pomiędzy Iranem a USA zmierza do deeskalacji.

Błaszczak po posiedzeniu sejmowej komisji obrony powiedział dziennikarzom, że przedstawił posłom informację dotyczącą sytuacji na Bliskim Wschodzie w kontekście nocnego ataku na amerykańskie bazy w Iraku przeprowadzonego przez Iran. Jak dodał, informację przedstawił w związku z tym, że w tych bazach przebywają też polscy żołnierze uczestniczący w misji irackiej.

Bardzo cieszę się z tego, że wszystko zmierza ku deeskalacji (napięcia pomiędzy Iranem a USA) - powiedział Błaszczak. Wyjaśnił, że ta ocena ma związek wystąpieniem prezydenta USA Donalda Trumpa. Ocenił, że wystąpienie prezydenta USA, to "bardzo dobry kierunek, który gwarantuje stabilizację na Bliskim Wschodzie".

Zapewnił, że jego resort monitoruje rozwój sytuacji. Mówiąc o przyszłości misji prowadzonej przez Polaków w Iraku przypominał o decyzji NATO.

Wszyscy sojusznicy z NATO opowiedzieli się za kontynuacją misji i zawieszeniem działań do czasu rozstrzygnięć. Te rozstrzygnięcia - wygląda no to - że teraz następują. Co do przyszłości, decyzje będziemy podejmowali w gronie sojuszników z NATO - stwierdził szef MON.

Trump wzywa NATO do większego zaangażowania na Bliskim Wschodzie

W nocy z wtorku na środę amerykańska baza lotnicza Al Asad w pobliżu miasta Hit w środkowym Iraku oraz lotnisko wojskowe Irbilu w irackim Kurdystanie zostały ostrzelane pociskami wystrzelonymi z terytorium Iranu. Na obie bazy spadło ponad dwadzieścia pocisków. Amerykańska baza lotnicza Al Asad jest wykorzystywana przez wojska USA w ramach Międzynarodowej Koalicji walczącej z Państwem Islamskim. Liczba polskich żołnierzy i pracowników w bazie Al Asad nie przekracza 100, natomiast w Irbilu jest to kilku polskich żołnierzy i pracowników.

Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku realizuje działalność mandatową w ramach Sił Globalnej Koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu. Są to: szkolenie oraz doradztwo irackim i jordańskim Siłom Specjalnym w zwalczaniu tzw. Państwa islamskiego, wzmocnienie bezpieczeństwa i stabilizacji sytuacji w regionie w perspektywie długoterminowej.

W pierwszym wystąpieniu po irańskim ataku na bazy USA w Iraku prezydent Donald Trump wezwał NATO do większego zaangażowania na Bliskim Wschodzie i zaapelował do światowych mocarstw o wypracowanie nowego porozumienia z Iranem, które uczyni świat bezpieczniejszym. Zapowiedział też nałożenie dodatkowych karnych sankcji na Iran do czasu, gdy państwo to nie zmieni swojego postepowania i nie porzuci terroryzmu oraz aspiracji nuklearnych.