Prezydent Andrzej Duda odbył naradę z ministrem koordynatorem służb specjalnych oraz szefami cywilnych i wojskowych służb wywiadu i kontrwywiadu. Narada dotyczyła możliwych konsekwencji wydarzeń na Bliskim Wschodzie dla bezpieczeństwa regionu i Europy - poinformowało BBN.

"W związku z obecną sytuacją bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie prezydent RP Andrzej Duda dzisiaj w godzinach porannych odbył naradę z koordynatorem służb specjalnych ministrem Mariuszem Kamińskim oraz szefami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego" - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Jak przekazało Biuro, "omówiono ewentualne konsekwencje wydarzeń w Iraku dla bezpieczeństwa regionu oraz Europy". "Zgodnie z informacjami przedstawionymi podczas spotkania nie obserwuje się obecnie żadnych sygnałów świadczących o wzroście poziomu zagrożenia dla Polski" - zaznaczono w komunikacie.

Po południu o wydarzeniach na Bliskim Wschodzie i ich możliwych konsekwencjach ma rozmawiać Rada Gabinetowa - prezydent i Rada Ministrów.


Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie po śmierci Sulejmaniego


W ubiegłym tygodniu w ataku przeprowadzonym przez USA w Bagdadzie, wraz z kilkoma innymi osobami zginęli irański generał Kasem Sulejmani dowodzący wchodzącymi w skład Strażników Rewolucji brygadami Al-Kuds i dowódca proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis. Iran zapowiedział, że "USA poniosą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje tego zbójeckiego awanturnictwa".

W piątek prezydent wystąpił o szczegółowe informacje do szefa MSZ. Odbył też konsultacje z ekspertami ds. Bliskiego Wschodu. Prezydent zlecił BBN monitorowanie sytuacji w ciągłym kontakcie z MON i MSZ, polskim przedstawicielstwem przy NATO oraz miejscowymi placówkami dyplomatycznymi.

W niedzielę parlament Iraku uchwalił rezolucję wzywającą rząd do podjęcia działań zmierzających do zakończenia obecności w tym kraju zagranicznych żołnierzy. Premier Iraku nazwał zabicie Sulejmaniego i al-Muhandisa "kolosalnym pogwałceniem suwerenności Iraku", które "uruchomi niszczycielską wojnę w Iraku, regionie i na świecie".

Polscy żołnierze w Iraku


Sytuacja w regionie była w poniedziałek tematem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Północnoatlantyckiej. Przedstawiciele państw NATO wyrazili poparcie dla kontynuowania misji szkoleniowo-doradczej w Iraku, która ma wesprzeć tamtejsze siły i pomóc w niedopuszczeniu do powrotu tzw. Państwa Islamskiego. Sojusz poinformował w sobotę o zawieszeniu działań szkoleniowych.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg rozmawiał telefonicznie z premierem Iraku Adilem Abd al-Mahdim i przekazał mu, że państwa Sojuszu chcą kontynuować misję szkoleniową w jego kraju.

Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku, Jordanii, Katarze i Kuwejcie szkoli siły irackie i jordańskie, prowadzi też szkolenia w zakresie obsługi i napraw poradzieckiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Liczebność PKW Irak wynosi do 350 osób.