Na stronie internetowej polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską został opublikowany przetłumaczony na język polski raport MAK wraz z zaznaczonymi fragmentami dopisanymi po uwzględnieniu polskich uwag. Dokumenty znajdziecie także w naszym serwisie.

Na stronie umieszczono wersję raportu końcowego MAK w języku rosyjskim i w języku polskim. Kolorem czerwonym zaznaczono fragmenty tekstu, który był zamieszczony w projekcie raportu, a w końcowej wersji został usunięty. Tekst niebieski został dodany do raportu końcowego pod wpływem polskich uwag, ale nie tylko - są to także korekty samego MAK.

Ze względu na duże zainteresowanie polecamy ściągnięcie dokumentów na dysk. Kliknij prawym przyciskiem na interesujący Cię plik i wybierz opcję "Zapisz element docelowy jako...".

Polska wersja raportu MAK-u z naniesionymi uwagami

Uwagi strony polskiej do projektu raportu końcowego MAK-u

Z ostatecznej wersji raportu skreślono m.in. dane osobowe. Dodano korekty techniczne, np. uwagę, że na pokładzie zagranicznego statku wykonującego lot międzynarodowy powinny znajdować się certyfikaty zdolności do lotu; uwagę, że członkowie załogi, statku powietrznego powinni mieć polisy ubezpieczeniowe i powinny znajdować się one na pokładzie. Na niebiesko zaznaczono też, że lądowanie wykonywane jest za zgodą dyspozytora.

Publikację materiału zapowiedział w czwartek rano szef komisji i minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. Jak zaznaczył, uwagi uwzględnione przez Rosjan mają charakter porządkowy. Jedna z nich dotyczy współpracy polskiej załogi z wieżą w Smoleńsku.

W środę na konferencji prasowej w Moskwie poświęconej publikacji raportu podano, że MAK uwzględnił ok. 20-25 polskich uwag do projektu raportu nt. katastrofy smoleńskiej.

Według MAK żadne z wytkniętych w dokumencie uchybień nie obciąża strony rosyjskiej. Wśród przyczyn katastrofy smoleńskiej wymienionych w raporcie są: błędy w pilotażu, zły dobór załogi, złamanie przepisów, obecność osób postronnych w kabinie pilotów, zlekceważenie ostrzeżeń, braki w wyszkoleniu załogi, brak zgrania jej członków i zła organizacja lotu.

Przedstawiciele MAK podali, że bezpośrednimi przyczynami katastrofy było: nieodejście od lądowania na lotnisku w Smoleńsku mimo złych warunków, nieuwzględnienie komunikatów TAWS, presja psychiczna na załogę.