4 osoby zostały ranne w wypadku busa na wielkopolskim odcinku autostrady A2. Jak ustalił reporter RMF FM Mateusz Chłystun - to migranci, którzy podróżowali w kierunku zachodniej granicy. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, ale został zatrzymany. Nadal poszukiwany jest jeden z pasażerów. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą linię RMF FM.

Do wypadku doszło na 122. km autostrady A2, za węzłem Buk (Wielkopolskie). Bus na czeskich numerach rejestracyjnych przewrócił się na bok. To auto dostawcze, nieprzystosowane do przewozu ludzi. W środku było 15 obcokrajowców bez dokumentów - powiedział rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM Mateusz Chłystun, wszystkie przewożone osoby były ciasno ulokowane w przestrzeni towarowej auta. 4 rannych trafiło do szpitala z obrażeniami głowy, nóg i klatki piersiowej. 

Na miejscu wypadku jest teraz 12 osób, które podróżowały busem. Nie ma wśród nich dzieci. Lżej poszkodowani schronili się w namiotach rozstawionych przez straż pożarną.

Jak ustalono, osoby, które były przewożone w busie, to w większości obywatele Iraku i Turcji. Wszyscy chcieli przedostać się najprawdopodobniej do Niemiec. 

Kierowca busa uciekł z miejsca wypadku, ale został zatrzymany. To obywatel Ukrainy. Trwają poszukiwania jeszcze jednej osoby.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: