Wprowadzamy możliwość wypłaty rekompensat dla przedsiębiorców z obszaru objętego zakazem przebywania - mówił w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Dodał, że rozpoczęto już wypłacanie rekompensat w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego w części województw podlaskiego i lubelskiego.

Sejm zajmuje się pilnym rządowym projektem nowelizacji o ochronie granicy i niektórych innych ustaw. Regulacja ma zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną w celu ochrony granicy w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego. 

Odpowiadając na pytania posłów szef MSWiA Maciej Wąsik wskazywał, że nowelizacja ustawy da możliwość w momencie, kiedy skończy się stan wyjątkowy zapewnienia żołnierzom, strażnikom granicznym tego, czego nie było chociażby pod Usnarzem. Dodał, że media muszą relacjonować te sprawy które dzieją się na granicy w sposób uporządkowany, "żeby nie przeszkadzać polskiemu żołnierzowi, strażnikowi granicznemu, ani policjantowi".

Odnosząc się do pytań dotyczących rekompensat zaznaczył, że rząd zdaje sobie sprawę, że wprowadzenie nowych ograniczeń może doprowadzić do braku przychodów przedsiębiorców, którzy są pasie przygranicznym.

Dlatego wprowadzamy możliwość wypłaty im rekompensat. Te rekompensaty zaczęły dzisiaj być wypłacane fizycznie na konta przez wojewodę podlaskiego. Przypomnę, że ustawa mówiąca o rekompensatach weszła w życie 4 października. Dawała 14 dni wojewodzie na rozpatrzenie wniosku i 30 dni na wypłacenie pieniędzy - mówił Wąsik.

Zdajemy sobie sprawę, że ta ustawa ma pewnie ograniczenia, bo mówimy o pomocy de minimis, czyli pomocy, której nie obejmuje zgoda Komisji Europejskiej. Zdajemy sobie sprawę, że w niektórych przypadkach może to być za mało dlatego mam też obietnicę ministra finansów, że w ciągu dwóch tygodni doprowadzi do sytuacji, że doprowadzimy do zmian w ustawach, żeby Komisja Europejska mogła wyrazić zgodę na to, żeby ta pomoc dla przedsiębiorców była większa - powiedział.

Wąsik podczas debaty sejmowej zapewniał, że funkcjonariusze są szkoleni do swoich działań, a nowe środki przymusu bezpośredniego, które mają zostać im przyznane, zwiększą ich bezpieczeństwo.

Chciałbym powiedzieć, że każda osoba, która potrzebuje pomocy, lekarza, wody, żywności czy ciepłego odzienia, taką pomoc od naszych funkcjonariuszy otrzymuje. Od policji, wojska, straży granicznej, ale nie będziemy udzielać pomocy tym, którzy rzucają w nas kamieniami, nie będziemy udzielać pomocy tym, którzy nas atakują, tym, którzy niszczą nasze urządzenia graniczne - oświadczył.

Szanowni państwo, polscy żołnierze, polscy policjanci, polscy strażnicy graniczni bardzo pozytywnie oceniają wprowadzenie stanu wyjątkowego i wprowadzenie pewnych ograniczeń. To pomagało w ich pracy, to nadal będzie pomagało w ich pracy. Jeżeli chcecie pokazać szacunek, jeżeli chcecie ich wesprzeć, jeżeli stoicie rzeczywiście za nimi, to poprzyjcie tę ustawę, bardzo was o to proszę w imieniu służb, które nadzoruje minister spraw wewnętrznych i w imieniu polskich żołnierzy - podsumował Wąsik.

Czasowy zakaz przebywania

Projekt ustawy zakłada umożliwienie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze strefy nadgranicznej. Obszar oraz czas obowiązywania zakazu zostanie określony w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji. Rozwiązanie nie będzie dotyczyć mieszkańców obszaru objętego zakazem, osób wykonujących tam pracę zarobkową oraz uczniów czy osób korzystających z przejść granicznych. Zgodę na przebywanie innych osób, w szczególności dziennikarzy, będzie mógł wyrazić właściwy miejscowo komendant placówki straży granicznej.

Nowe przepisy rozszerzają też katalog środków przymusu bezpośredniego o plecakowe miotacze substancji obezwładniających, których mogliby używać funkcjonariuszy SG. Pozostałe zmiany zakładają m.in. zniesienie limitu wiekowego dla kandydatów do służby w straży granicznej oraz możliwość uzyskania rekompensaty przez podmioty wykonujące określoną działalność na obszarze objętym zakazem przebywania.

Presja migracyjna na granicy

Od początku roku straż graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego w listopadzie 5,1 tys. razy, w październiku takich prób było blisko 17,3 tys., we wrześniu prawie 7,7 tys. i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią ma powstać stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora wzdłuż granicy z Białorusią powstanie na długości 180 km na terenie Podlasia. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug. Zapora będzie miała 5,5 m wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Pod koniec września Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.