Obiecywany przez prezydenta Andrzeja Dudę bon turystyczny - 500 złotych na każde dziecko - nie będzie przyznawany w formie żywej gotówki. To będzie kod do wykorzystania w hotelach, gospodarstwach turystycznych i na opłacenie kolonii. Takie są najnowsze ustalenia reportera RMF FM Krzysztofa Berendy. Podczas spotkania w Ustce prezydent Duda potwierdził doniesienia reportera RMF FM, jak mówił - "Bon turystyczny będzie miał postać cyfrową, pieniądze będą wypłacane podmiotom z branży turystycznej, nie będą trafiały w gotówce do rodziny; wypłacającym będzie ZUS". Jak informuje Kancelaria Prezydenta, bon przyznawany niezależnie od poziomu dochodów.

W trakcie sobotniego spotkania wyborczego w Stalowej Woli prezydent Andrzej Duda zapowiedział uruchomienie bonu turystycznego o wartości 500 zł na każde dziecko na potrzeby wypoczynku krajowego. Według prezydenta te środki poprawią sytuację polskich rodzin, ale też dotkniętej skutkami pandemii polskiej branży turystycznej.

Bon turystyczny wartości 500 zł na dziecko to nic innego tylko kod, jaki każdy rodzic dostanie mailem lub SMS-em. Będzie można z niego skorzystać przy opłacaniu wakacji. Po wykorzystaniu takiego kodu - na przykład w hotelu - dostaniemy kolejnego SMS-a z informacją o wykorzystaniu całych funduszy lub o tym, ile jeszcze nam zostało - dowiedział się Krzysztof Berenda z redakcji ekonomicznej RMF FM. Prezydent podczas spotkania w Ustce ogłosił, że bon będzie się uzyskiwało poprzez zarejestrowanie się na platformie usług elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i będzie on przyznawany po weryfikacji.

Prezydent wyraził dziś nadzieję, że z bonu będzie można skorzystać już w te wakacje. Nie trzeba go wydać w te wakacje, nie trzeba go wydać jesienią, można go wydać wiosną przyszłego roku, można go wydać na ferie zimowe. Można go wydać także na przyszłoroczne wakacje - dodał Duda. Jak informuje Kancelaria Prezydenta, bon turystyczny o wartości 500 zł na dziecko przyznawany niezależnie od poziomu dochodów. Skorzysta z niego 6 mln dzieci.

Bon wakacyjny miałby więc obowiązywać od 1 lipca, ale może być z tym problem, bo skonstruowanie całego systemu - organizacyjne i prawne - będzie skompilowane.

Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel mówił dziś w Porannej rozmowie w RMF FM, że propozycja prezydenta Dudy bonu 500 plus na każde dziecko na wakacje została uzgodniona z premierem

Poprzednią propozycją rządu było 1000 złotych na wakacje dla osób pracujących na umowach o pracę. Dopytywany o powody zmiany planów, Fogiel stwierdził, że był to "cały czas program nieskończony". Ten program, który ogłosił Andrzej Duda, jest programem skończonym. Kiedy przekuje się go na ustawy, wejdzie już wtedy w życie - zadeklarował poseł PiS.

Natomiast wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz - gość w Polsat News - miała inne wytłumaczenie: Jak rozumiem ideę pana prezydenta, bon ma przysługiwać rodzinie na każde dziecko. Biorąc pod uwagę dominantę, a zatem to, ile rodzin mamy, jak wygląda ilość dzieci na rodzinę statystycznie w Polsce. Około 2 milionów rodzin to są rodziny z dwójką dzieci. Zatem te 1000 zł na rodzinę de facto będzie.

Opracowanie: