1000 zł na wakacje w Polsce proponuje rząd, żeby ratować branżę turystyczną. Pieniądze te można będzie przeznaczyć na noclegi i atrakcje turystyczne w kraju, jednak nie każdy je otrzyma. Jakie warunki trzeba spełnić, żeby skorzystać z bonu turystycznego? Sprawdziliśmy to dla Was!


Bon turystyczny jest projektem przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju, jego zadaniem jest wsparcie branży turystycznej, która znacznie ucierpiała przez pandemię koronawirusa. Bon o wartości 1000 zł pracownicy będą mogli przeznaczyć na noclegi w Polsce, a także usługi touroperatorów. Dzięki temu, jego beneficjentami mają stać się również muzea, galerie czy przewodnicy.

W bieżącym roku z budżetu państwa pokryte zostanie 90 proc. wartości bonu. Oznacza to, że pracodawcę bon będzie kosztował 100 zł dla każdego pracownika, natomiast państwo dołoży 900 zł.


Komu przysługuje bon?

Nie każdy zatrudniony otrzyma bon turystyczny. Jak uściśla Ministerstwo Rozwoju: otrzymają go osoby zatrudnione na umowę o pracę. Co więcej, mogą skorzystać z niego tylko osoby zarabiające mniej niż przeciętne wynagrodzenie, czyli 5200 zł brutto.

Powodem takich ograniczeń są kwestie finansowe. Bon turystyczny stanowi duże obciążenie dla budżetu państwa. Włączenie w projekt zatrudnionych na inne formy umowy niż umowa o pracę, pociągnęłoby za sobą olbrzymie koszty, które uniemożliwiłyby realizację projektu również pracodawcom.


Wkład rządu będzie się zmniejszał

Projekt bonu turystycznego zakłada, że będzie on kontynuowany w kolejnych latach. Jednak jak podkreślają przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju - tylko w tym roku wkład rządu wyniesie aż 90 proc., już od następnego roku większe nakłady finansowe będą leżały po stronie pracodawcy. A docelowo, tak jak inne bony okolicznościowe, ma być on w całości finansowany prze pracodawcę.