ONZ planuje dostarczenie w ciągu najbliższych pięciu dni pomocy humanitarnej dla ponad 150 tysięcy Syryjczyków znajdujących się w strefach oblężonych - oświadczył koordynator do spraw humanitarnych ONZ w Syrii Yacoub El Hillo. Poinformował także, że ONZ będzie chciała dostarczyć w pierwszym kwartale 2016 roku pomoc dla 1,7 mln Syryjczyków żyjących w trudno dostępnych miejscach.

ONZ planuje dostarczenie w ciągu najbliższych pięciu dni pomocy humanitarnej dla ponad 150 tysięcy Syryjczyków znajdujących się w strefach oblężonych - oświadczył koordynator do spraw humanitarnych ONZ w Syrii Yacoub El Hillo. Poinformował także, że ONZ będzie chciała dostarczyć w pierwszym kwartale 2016 roku pomoc dla 1,7 mln Syryjczyków żyjących w trudno dostępnych miejscach.
Konflikt w Syrii wybuchł w marcu 2011 roku /MOHAMMED BADRA /PAP/EPA

Według szacunków ONZ w strefach oblężenia przebywa blisko 500 tysięcy ludzi z łącznej liczby 4,6 mln znajdujących się w rejonach, do których trudno jest dotrzeć z pomocą.

Koordynator do spraw humanitarnych ONZ w Syrii ma nadzieję, że ich sytuację poprawi obowiązujący od soboty rozejm.

Wszyscy jednak wiemy, że bez rozwiązania politycznego, zarówno zaprzestanie działań wojennych, jak i wejście pomocy humanitarnej nie będzie wystarczające, aby zakończyć kryzys w Syrii - podkreślił Yacoub El Hillo.

Wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura oświadczył w czwartek, że dotąd pomoc humanitarna dotarła do 110 tysięcy ludzi pilnie jej potrzebujących w strefach oblężonych.

W środę dokonano pierwszego zrzutu pomocy humanitarnej w ramach Światowego Programu Żywnościowego nad 200-tysięcznym Dajr az-Zaur, syryjskim miastem oblężonym przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS).

W ciągu ostatnich dni dotarły też do głodującej ludności dwa lądowe konwoje z pomocą. Jeden do obleganej przez wojska rządowe miejscowości Kafr Batna w okręgu Wschodnia Guta, który jest głównym bastionem opozycyjnym na przedpolach Damaszku, a drugi do Muadamija, również niedaleko stolicy.

Konflikt w Syrii wybuchł w marcu 2011 roku i według oficjalnych danych dotychczas kosztował życie ponad 260 tys. ludzi.

(mpw)