Najpierw kilkadziesiąt osób, a później kilkaset - w takich grupach Polska od przyszłego roku będzie przyjmować uchodźców z Syrii i Erytrei – ustalił reporter RMF FM Michał Dobrołowicz. Początkowo mówiono o tym, że jednorazowo będzie do nas przyjeżdżać grupa 150 migrantów.

Najpierw kilkadziesiąt osób, a później kilkaset - w takich grupach Polska od przyszłego roku będzie przyjmować uchodźców z Syrii i Erytrei – ustalił reporter RMF FM Michał Dobrołowicz. Początkowo mówiono o tym, że jednorazowo będzie do nas przyjeżdżać grupa 150 migrantów.
Najpierw będziemy przyjmować kilkudziesięcioosobowe grupy uchodźców /GEORGI LICOVSKI /PAP/EPA

Na początku liczba uchodźców będzie mniejsza, bo przyjmowanie naraz tylu osób to dla nas nowość. Przynajmniej przy pierwszych turach chcemy przekonać się i sprawdzić, jak to wygląda w praktyce - mówi Ewa Piechota, rzeczniczka urzędu do spraw cudzoziemców.  

Pierwsza tura przyjęcia uchodźców planowana jest na kwiecień przyszłego roku. Dokładną listę nazwisk uchodźców, których wtedy przyjmiemy, urząd ma przedstawić w styczniu.

(mpw)