Bartosz Arłukowicz deklasuje rywali w Szczecinie. Swój głos chce na niego oddać 23 proc. ankietowanych - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie RMF FM przez Millward Brown SMG/KRC. Daleko w tyle plasują się między innymi przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski i Joachim Brudziński z PiS.

Sondaż nie pozostawia złudzeń: w Szczecinie Bartosz Arłukowicz jest poza zasięgiem swoich politycznych konkurentów. Na Brudzińskiego swój głos oddałoby 7 proc. ankietowanych. Posłowi PiS po piętach depcze "jedynka" SLD - Napieralski może się pochwalić 6-procentowym zaufaniem wyborców.

Na podobnym poziomie plasują się kandydaci Platformy Obywatelskiej z drugiego i trzeciego miejsca. Magdalenę Kochan popiera 7 procent wyborców. Posłanka czuje na plecach oddech Arkadiusza Litwińskiego, na którego głos oddałoby 6 proc. ankietowanych. Chęć oddania głosu na innych kandydatów Platformy wyraziło 10 proc. badanych.

Spośród kandydatów PiS największym poparciem cieszy się Joachim Brudziński (7 proc.), który wyprzedza Leszka Dobrzyńskiego (4 proc.). Na trzecim miejscu jest Michał Jach, który może liczyć na poparcie 2 proc. wyborców. 6 proc. badanych twierdzi, że zagłosuje na PiS, ale nie wybrało jeszcze swojego faworyta.

Z kandydatów SLD najwięcej powodów do radości ma przewodniczący Sojuszu na którego swój głos chce oddać 6 proc. Wyprzedza on Joannę Agatowską i Dariusza Wieczorka (oboje po 1 proc.). Na SLD zamierza zagłosować jeszcze 2 proc. ankietowanych, ale nie zdecydowali oni jeszcze, na którego z kandydatów oddadzą głos.

Zygmunt Dziewguć i Kazimierz Ziemba z PSL cieszą się 1-procentowym poparciem. 2 proc. badanych wie już, że zagłosuje na PSL, ale nie wie, przy którym z kandydatów postawi krzyżyk.

Biorąc pod uwagę poparcie dla partii politycznych, w Szczecinie i okolicach zdecydowanie prowadzi Platforma Obywatelska - popiera ją 45 proc. wyborców. Na PiS chce głosować 19 proc. Na trzecim miejscu jest SLD z 9-procentowym poparciem. Czwarty jest Ruch Janusza Palikota, na który swój głos oddałoby 4 proc. badanych.

Cztery lata temu w tym okręgu wygrała PO (48,96 proc.), przed PiS-em (24,05 proc.), LiD-em (17,00 proc.). PSL zdobył 6,12 proc. głosów.

Szacowana przez Instytut Millward Brown SMG/KRC frekwencja w okręgu szczecińskim to 56 proc. (w roku 2007 było to 53,53 proc.). Na podstawie sondażu dla RMF FM z ubiegłego tygodnia SMG/KRC szacuje frekwencję w całej Polsce na 48 proc. (mimo że deklarowało udział wyborach aż 59 proc. badanych).

Udział w najbliższych wyborach deklaruje 62 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet. Najwyższy odsetek osób deklarujących chęć udziału w głosowaniu występuje wśród osób 60. roku życia (63 proc.). Niewiele niższy jest wśród osób w wieku 18-24 (61 proc.). Najniższa frekwencja byłaby wśród osób w wieku od 25 do 34 lat (49 proc.).

Co czwarta kobieta w okręgu szczecińskim zagłosowałaby na Bartosza Arłukowicza. Swój głos na posła PO oddałoby natomiast 22 proc. mężczyzn.

W przedziale wiekowym 35-44 lat "jedynka" Platformy cieszy się 25-procentowym poparciem. Jeszcze więcej głosów dostałby od wyborców w wieku od 25 do 34 lat, bo aż 28 procent.

Spora część osób w wieku 45-59 lat jeszcze nie zdecydowała, czy pójdzie zagłosować (23 proc.). Największe szanse w walce o ich głosy ma PO (36 proc.), która ma ponad dwukrotną przewagę nad PiS (17 proc.). Prawo i Sprawiedliwość cieszy się największym poparciem wśród osób po 60. roku życia - 26 proc. Jednak również w tym przedziale wygrywa PO z poparciem od 43 proc.

13 proc. mężczyzn i 22 proc. kobiet nie wie w tej chwili, czy 9 października odwiedzi lokale wyborcze. Natomiast 25 proc. panów i 28 proc. pań zdecydowało już z całą pewnością, że nie pójdzie do urn.