Czterech Polaków wystąpi w sobotnim, olimpijskim konkursie na normalnej skoczni w Whistler. Awans w kwalifikacjach wywalczyli Kamil Stoch, Stefan Hula i Krzysztof Miętus. Adam Małysz ma zapewniony start dzięki wysokiemu miejscu w klasyfikacji Pucharu Świata. Kwalifikacje wygrał Niemiec Michael Uhrmann po skoku na odległość 106 metrów.

Drugie miejsce w kwalifikacjach zajął Czech Jakub Janda, który wylądował na 105. metrze. Pół metra lepszą odległość, ale słabsze noty miał Niemiec Michael Neumayer.

Wśród zawodników czołowej dziesiątki Pucharu Świata najdłuższy skok kwalifikacji oddał Austriak Gregor Schlierenzauer, uzyskał 107 metrów. Drugi wynik miał Adam Małysz - 105,5 metra. Polak skakał jednak z wyższego niż Schlierenzauer rozbiegu. Wśród zawodników czołowej dziesiątki PŚ taką samą odległość jak Małysz uzyskał jeszcze Austriak Thomas Morgenstern i po jego skoku sędziowie obniżyli rozbieg dla Schlierenzauera i Szwajcara Simona Ammanna, który skoczył 103 metry.

W serii próbnej najdłuższy - 109 metrów - skok oddał lider Pucharu Świata Szwajcar Simon Ammann . Adam Małysz wylądował na 103. metrze, skacząc z dłuższego niż Szwajcar rozbiegu. Drugi wynik serii próbnej - 108 metrów - miał Austriak Thomas Morgenstern. Po jego skoku sędziowie obniżyli rozbieg dla Austriaka Gregora Schlierenzauera i Ammanna.

Dobrze zaprezentował się także Słoweniec Robert Kranjec, który uzyskał 105,5 metra. Fin Janne Ahonen uzyskał 100,5 metra, a Austriak Andreas Kofler wylądował na 102. metrze.

W polskiej ekipie w serii próbnej skakał tylko Adam Małysz. Trener Łukasz Kruczek zdecydował, że pozostali wystartują wyłącznie w kwalifikacjach.

W Vancouver jest specjalny wysłannik RMF FM Kuba Wasiak. Jego relacji oraz informacji z olimpijskich aren wysłuchacie codziennie w specjalnych Faktach Olimpijskich.