Polska przeznaczy 3 miliony złotych na wspieranie ukraińskiej opozycji. Ma temu służyć senacka poprawka do tegorocznego budżetu.

Senatorowie wezmą te pieniądze z budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości. Środki mają pochodzić głównie z oszczędności na przetargach dla sądów w Polsce, którymi zarządzał Sąd Apelacyjny w Krakowie. Chodzi tu o zakupy grupowe - dzięki nim sądy mogły zaoszczędzić na paliwie, prądzie i obsłudze.

W ten sposób uda się wyasygnować 3 miliony złotych na Ukrainę. Formalnie dzięki tym pieniądzom ma zostać utworzony fundusz wspierania współpracy młodzieży polskiej i ukraińskiej. Ma to być podobny fundusz do tego, który kiedyś łączył nas i Niemców.

Dzisiaj chcemy, aby te dobre pomysły, które przyczyniały się do większego zrozumienia i pojednania między narodami, teraz służyły nam i Ukraińcom - mówi senator Platformy Obywatelskiej Kazimierz Klein.

Opozycja z Prawa i Sprawiedliwości jest za, chociaż - jak stwierdził senator PiS Grzegorz Bierecki - czeka na konkretne szczegóły.

(edbie)