Pentagon ostrzegł, że bliski jest transport zestawów rakietowych z Rosji do prorosyjskich separatystów na Ukrainie. Według Amerykanów, broń znajduje się na tyle niedaleko od granicy, że może być przekazana "potencjalnie jeszcze w piątek". W odpowiedzi Rosja zarzuciła Stanom Zjednoczonym, że "poprzez insynuacje i antyrosyjską retorykę chcą zatuszować przyczyny tego, co dzieje się na Ukrainie".

Są oznaki, że Rosjanie zamierzają dostarczyć separatystom cięższe i nowocześniejsze wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe w bardzo bliskiej przyszłości - powiedział rzecznik Pentagonu pułkownik Steve Warren, powołując się na informacje wywiadu. Wskazał, że chodzi o broń kalibru ponad 200 mm. Sądzimy, że Rosjanie są w stanie przekazać ten sprzęt w każdej chwili - podkreślił, dodając, że działania Rosji "niewątpliwie są eskalacją".

Według ambasadora USA przy NATO Douglasa Lute'a, wzdłuż granicy z Ukrainą rozmieszczono około 15 tysięcy rosyjskich żołnierzy.

"To insynuacje i antyrosyjska retoryka"

Odrzucamy gołosłowne publiczne insynuacje, które rzeczniczka Departamentu Stanu USA powtarza każdego dnia - pisze natomiast rosyjski MSZ na swojej stronie internetowej. Według szefów resortu Marie Harf w ostatnich dniach "naszatkowała cały koszyk antyrosyjskich komunałów, które Waszyngton uparcie próbuje narzucić międzynarodowej opinii publicznej".

Za insynuację rosyjskie MSZ uznało m.in. informację Departamentu Stanu o tym, że Rosja zamierza przekazać separatystom potężniejsze wyrzutnie rakietowe. Co więcej, twierdzono, że z terytorium Rosji jest prowadzony ostrzał artyleryjski ukraińskich żołnierzy - pisze rosyjski MSZ. Wszystkiemu towarzyszyło odwoływanie się do jakichś "dowodów", którymi jakoby dysponują USA, lecz żadnego z takich "dowodów" nie ujawniono - podkreśla MSZ.

Rosyjski resort spraw zagranicznych wyraził żal, że "USA coraz dalej się posuwają we wzmaganiu napięcia w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, a przedstawiciele Departamentu Stanu pasjonują się propagandą antyrosyjską".

"Rosjanie ostrzeliwują Ukraińców ze swojego terytorium"

Stany Zjednoczone oświadczyły w czwartek, że Rosja ostrzeliwuje artylerią ze swego terytorium przez granicę pozycje wojsk ukraińskich, wspierając w ten sposób prorosyjskich separatystów w ich konflikcie z Kijowem. Rzeczniczka Departamentu Stanu Marie Harf zaznaczyła, że podstawą tych informacji są doniesienia wywiadu.

Departament Stanu USA oświadczył, że "istnieją również dowody na to, iż Rosjanie zamierzają dostarczyć większe i potężniejsze wieloprowadnicowe artyleryjskie wyrzutnie rakietowe siłom separatystycznym na Ukrainie".

(MRod)