Austriak Stefan Kraft, który wygrał wszystkie cztery dotychczasowe konkursy sezonu 2023/24, jest bezapelacyjnym liderem listy płac Pucharu Świata w skokach narciarskich. Ma już w dorobku 58 tysięcy franków szwajcarskich (ok. 265 600 złotych). Drugi ze znaczną stratą jest Niemiec Andreas Wellinger - 37 tys.

Stefan Kraft wygrał obydwa konkursy na inaugurację w fińskiej Ruce, a w sobotę i niedzielę triumfował dwa razy w norweskim Lillehammer, dodatkowo zwyciężając w kwalifikacjach. 

Żadnego z biało-czerwonych, którzy słabo rozpoczęli sezon, nie ma w czołowej "20" finansowego zestawienia. Najlepszy - Dawid Kubacki - zajmuje 24. lokatę z 3600 franków (ok. 16 500 zł).

FIS za pierwsze miejsce w konkursie indywidualnym płaci 13 tys. franków, a za zwycięstwo w kwalifikacjach - 3 tys. Wypłatę otrzymuje każdy skoczek, który wystąpił w drugiej serii. Za 30. miejsce jest to 400 CHF (około 1800 zł). 

Triumf w tradycyjnym Turnieju Czterech Skoczni honorowany jest nagrodą w wysokości 100 tys. CHF, a w cyklu Raw Air - 50 tys. CHF. 

Oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Zawodnicy ze światowej czołówki mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest objęta tajemnicą.

Lista płac PŚ w skokach narciarskich po 4 z 41 konkursów (kwoty we frankach szwajcarskich i złotych):

1. Stefan Kraft (Austria)           58 000 (265 600) 

2. Andreas Wellinger (Niemcy)       37 000 (169 500 

3. Jan Hoerl (Austria)              24 200 (110 800)

...

24. Dawid Kubacki (Polska)           3 600 (16 500) 

25. Piotr Żyła (Polska)              3 200 (14 600) 

34. Paweł Wąsek (Polska)             1 100 (5000)  

40. Kamil Stoch (Polska)               400 (1800)