ITAR-TASS: System oświetlenia lotniska w Smoleńsku był niesprawny. Interfax: załoga nie miała należytej prognozy pogody. RIA-Nowosti: załoga zbyt późno rozpoczęła odchodzenie na drugi krąg. To pierwsze reakcje rosyjskich mediów na raport komisji Jerzego Millera.

ITAR-TASS informuje, że według polskiej komisji przyczyną katastrofy było zejście poniżej dopuszczalnej wysokości na dużej prędkości przy złych warunkach pogodowych oraz błędy rosyjskiego kontrolera lotów.

Interfax w pierwszej depeszy nie wymienia błędów kontrolera jako przyczyny katastrofy. Pisze, że według polskiej komisji było nią "zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg".

Agencja ITAR-TASS pisze, że samolot był całkowicie sprawny do momentu zderzenia z ziemią, ale stopień przygotowania polskiej załogi zagrażał bezpieczeństwu pasażerów. Podkreśla, że decyzja o lądowaniu została podjęta samodzielnie przez załogę bez nacisków ze strony rosyjskich kontrolerów lotu.

Rozgłośnia Echo Moskwy akcentuje natomiast: "Już wiadomo, że specjaliści wykryli nieprawidłowości zarówno w pracy załogi, jak i działaniach kontrolerów lotu".