Adam Czerwiński z Krakowa i Agnieszka Cader z Zabierzowa najlepsi w nocnej rywalizacji na 10. kilometrów, otwierającej Krakowskie Spotkania Biegowe. Metę na Błoniach osiągnęło ponad dwa tysiące biegaczy.

Zarówno triumfator całego biegu, jak i najlepsza wśród kobiet pobili rekordy trasy i własne rekordy życiowe. Nie spodziewałem się, że będzie trzeba tak szybko pobiec. Liczyłem na nieco wolniejszy bieg, jednak trzeba zatańczyć, tak jak zagrają rywale. Dlatego od początku trzymałem się na drugiej-trzeciej pozycji i czekałem do ostatnich metrów, żeby zafiniszować - mówił na mecie Adam Czerwiński. Jego czas to 30 minut i 59 sekund.

W tym roku organizatorom sprzyjała pogoda. Nie trzeba było w ostatniej chwili skracać trasy, więc biegacze pojawili się m.in. na rynku starego miasta i przy grocie Smoka Wawelskiego. Na tyle dobrze znam te tereny, że nie rozglądałem się, tylko patrzyłem pod nogi, aby się nie przewrócić. Ale dla przyjezdnych to była pewnie nie lada gratka, żeby zobaczyć Kraków nocą od tej strony. Na trasie było też wielu kibiców. Niektórzy pewnie szli już na piątkowe imprezy, ale dzięki temu doping był dużo bardziej żywiołowy - dodawał zwycięzca nocnej rywalizacji.

Bieg na 10. Kilometrów otworzył Krakowskie Spotkania Biegowe. W sobotę zapraszamy Was na Błonia na rywalizację o Puchary RMF FM: w biegu rodzinnym, biegu par i głównym, na dystansie niespełna pięciu kilometrów. W niedzielę zaś 14. Cracovia Maraton.

(mn)