Dziennik „The Washington Times” pisze o bardzo niskim morale w irackiej armii. Ponoć wielu żołnierzy stacjonujących w północnym Iraku już przygotowuje białe flagi, by poddać się Amerykanom.

Zupełnie co innego pisze wydawany w Paryżu anglojęzyczny dziennik „The International Herald Tribune”. Zdaniem tej gazety do Bagdadu z północnego Iraku ściągane są doborowe oddziały Gwardii Republikańskiej. Co oznacza, że Saddam Husajn nie zamierza się łatwo poddać.

Natomiast jak twierdzi jeden z irackich dysydentów, który uciekł z Iraku, Saddam Husjan zamierza otoczyć Bagdad pierścieniem broni chemicznej. Gdy tylko odziały amerykańskie zbliżą się w pobliże irackiej stolicy, broń zostanie odpalona – stwierdził Hussein Al-Shahristani w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CNN.

Mieszkańcy Bagdadu znajdą się wówczas w pułapce. Dyktator zamierza wykorzystać ich jako żywe tarcze lub jako przedmiot szantażu.

Zdaniem CNN Shahristani pracował przy budowie broni nuklearnej w Iraku. Ponoć spędził on 12 lat w więzieniu za sprzeciwianie się reżimowi. W latach 90. uciekł z kraju.

17:00