Ulewy nad Polską. Podtopione budynki, zalane ulice, ewakuacja harcerzy

Gwałtowne opady przeszły nad znacznymi obszarami województw śląskiego i małopolskiego. Po intensywnych deszczach, zwłaszcza w terenach górskich, spodziewany był szybki wzrost poziomu wody w rzekach.

Na Śląsku po przejściu burz bez prądu było 900 gospodarstw. 

W związku z ostrzeżeniami drugiego stopnia komendant obozu harcerskiego w Dołach koło Brzeska zdecydował o jego ewakuacji. 41 uczestników obozu i czterech opiekunów zostało przeniesionych do budynku miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Na stacji IMGW w Wilczej Woli, na północy woj. podkarpackiego, spadły 63 litry wody na metr kwadratowy!

W przedszkole na warszawskim Ursynowie uderzył piorun. Do pobliskiego budynku ewakuowano 26 dzieci i 5 osób dorosłych.

Zobacz również:

Piorun uderzył w dach przedszkola. Ewakuowano dzieci

W Małopolsce w godzinach popołudniowych zrobiło się niebezpiecznie - informował rzecznik małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej kapitan Hubert Ciepły. Odnotowano ponad 100 interwencji strażaków, którzy usuwali skutki burz i ulew. Głównie wypompowujemy wodę z piwnic i budynków gospodarczych, ale też usuwamy powalone drzewa na drodze lub zwisające gałęzie - relacjonował sytuację w województwie kpt. Ciepły.

Strażacy apelowali, aby w razie zauważenia niebezpieczeństwa od razu dzwonić pod numer alarmowy 998 lub 112. Prawie cała Małopolska objęta była drugim stopniem zagrożenia wydanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. 

O tym, jak szybko sytuacja może się zmienić w czasie tak intensywnych ulew, świadczą wydarzenia w Wieliczce, gdzie nagle pod wodą znalazł się cały, pełen samochodów parking i kilka ulic.

Pozalewane są ulice i lokale - usługowe, jak i garaże, także budynki mieszkalne. Dodatkowo strażacy walczyli z pożarem powstałym w wyniku uderzenia pioruna - zdał relację kpt. Bartosz Kłosowicz z PSP Wieliczka.

Wieliczka przypominała miejscami miasto dotknięte klęską żywiołową.

O sytuacji w powiecie tarnowskim opowiadał oficer prasowy komendanta miejskiego PSP w Tarnowie Marcin Opioła.

Na terenie powiatu tarnowskiego odnotowaliśmy liczne podtopienia obiektów gospodarczych i handlowych. Najgorsza sytuacja jest na terenie gminy Wojnicz; mamy tam dziewięć zdarzeń. Zalane są budynki mieszkalne, nawet do wysokości 1 metra. Zalane zostały też obiekty handlowe. Tam też zaangażowane są największe siły strażaków - powiedział.

Strażacy nie musieli ewakuować ludzi, ale trzeba było ratować od zalania mienie - meble, sprzęt RTV. Nikt nie ucierpiał, ale sytuacja jest rozwojowa - mówi Opioła dla RMF FM.

W podtarnowskiej gminie Zakliczyn doszło do podtopienia szkoły podstawowej. Do budynku wdarła się woda, zalewając placówkę na wysokość kilkudziesięciu centymetrów wody.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało dziś alerty do mieszkańców kilku województw, ostrzegając przed intensywnymi opadami deszczu, a nawet "gwałtownymi wezbraniami rzek i możliwymi podtopieniami".

SMS-y z ostrzeżeniami zostały wysłane do odbiorców na terenie województw: śląskiego - powiat żywiecki i cieszyński; małopolskiego - powiaty: gorlicki, limanowski, nowosądecki, nowotarski, Nowy Sącz, suski i tatrzański; podkarpackiego - powiaty: bieszczadzki, brzozowski, jasielski, Krosno, krośnieński, leski, przemyski, Przemyśl i sanocki.

Później, ze względu na dynamiczną sytuację pogodową, alerty otrzymali mieszkańcy pozostałych powiatów woj. małopolskiego, świętokrzyskiego, śląskiego i podkarpackiego, a także mieszkańcy województwa Lubelszczyzny z powiatów: biłgorajskiego, chełmskiego, hrubieszowskiego, janowskiego, krasnostawskiego, kraśnickiego, lubelskiego, opolskiego, puławskiego, świdnickiego, tomaszowskiego, zamojskiego oraz Chełma, Lublina i Zamościa.

Ostrzeżenia przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi wydał również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy prognozowali możliwość wystąpienia burz z gradem w powiatach: kieleckim, koneckim, opatowskim, ostrowieckim, sandomierskim, skarżyskim, starachowickim i włoszczowskim i w Kielcach. 

Do godzin wieczornych prognozowano burze. Opady deszczu mogą osiągnąć od 25 mm do 40 mm, a nawet lokalnie 50 mm. Wiatr osiągnie w porywach 75 km/h.

"Pojazdy z terenu posesji przestaw w niezagrożone miejsca, zabezpiecz budynek i przygotuj worki z piaskiem. Pamiętaj, że o przypadkach, które waszym zdaniem mają lub mogą mieć znaczenie dla bezpieczeństwa, należy niezwłocznie informować służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - przypomina na swojej stronie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W czasie jazdy należy też pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności. Warunki na drogach są bardzo niekorzystne.