Zdjęcia jak z filmu science-fiction nadała największa stacja telewizyjna w Meksyku. Film nakręcił meksykański samolot zwiadu elektronicznego. Widać na nim kilkanaście lśniących, szybko poruszających się obiektów.

Na początku marca samolot patrolował południową część kraju, tropiąc handlarzy narkotyków. W pewnej chwili jedenaście tajemniczych obiektów otoczyło meksykańską maszynę. Nie jesteśmy sami! To takie dziwne! - słychać okrzyki pilotów.