Uwaga wielbiciele komet, widocznych gołym okiem. Astronomowie odkryli właśnie, że kolejny taki kosmiczny obiekt zobaczymy w 2013 roku. Jak informuje portal www.space.com, Kometę C/2011 L4 (PANSTARRS) odkryto nocą z 5 na 6 czerwca. W tej chwili znajduje się ona około miliarda 200 milionów kilometrów od Słońca, poza orbitą Jowisza.

Nazwa C/2011 L4 (PANSTARRS) nie jest tak romantyczna, jak w przypadku komet Halleya, Hale'a-Boppa, czy Kohoutka, ale tak to już musi być w czasach, gdy rocznie odkrywa się setki komet i gdy chwałą ich odkrycia muszą się dzielić liczne grupy astronomów. Wtedy komecie nadaje się nazwę związaną z instrumentem naukowym, który pomógł ją odkryć, w tym wypadku to teleskop Pan-STARRS 1 w Obserwatorium Haleakala na wyspie Maui na Hawajach.

Nową kometę pierwszy raz zauważono na początku czerwca, kolejne badania potwierdziły jej trajektorię, w lutym lub marcu 2013 roku powinna się znaleźć około 50 milionów kilometrów od Słońca, mniej więcej takiej, jak planeta Merkury. Najprawdopodobniej będzie ją można wtedy oglądać gołym okiem, nisko nad zachodnim horyzontem, krótko po zachodzie Słońca.

Teleskop Pan-STARRS 1 zajmuje się poszukiwaniem planetoid, które mogłyby okazać się groźne dla Ziemi. Sprzężona z nim, największa obecnie kamera cyfrowa na świecie ma rozdzielczość 1400 megapikseli. Każde z wykonywanych co 45 sekund zdjęć zawiera 3 gigabajty danych.