Po raz pierwszy na świecie urodziły się myszki, których materiał genetyczny pochodzi wyłącznie od dwóch ojców. To osiągnięcie w przyszłości może pomóc ratować zagrożone gatunki i rozwinąć metody rozmnażania ludzi - informuje pismo "Biology of Reproduction". Twórcy sukcesu - amerykańscy badacze - uważają, że osiągniecie może także pomóc w ulepszaniu ras zwierząt hodowlanych. Otwiera też perspektywę posiadania własnych, pod względem genetycznym, dzieci przez pary tej samej płci.

Mysie potomstwo dwóch matek nie jest już żadną sensacją. W 2003 r. przyszła na świat pierwsza samica poczęta bez udziału plemnika. Jednak uzyskanie dzieci wyłącznie dwóch samców ciągle pozostawało w sferze science-fiction.

Naukowcy kierowani przez dra. Richarda R. Berhringera z M.D. Anderson Cancer Center w Houston (Teksas) dokonali tego, stosując skomplikowane manipulacje z komórkami macierzystymi. Dzięki nim uzyskali samice, które produkowały jajeczka z jednym chromosomem X pochodzącym od samca (będącym tu odpowiednikiem matki). Normalnie, każda komórka jajowa zawiera matczyny chromosom X.

Zmodyfikowane samice skrzyżowano następnie ze zwykłymi samcami. W rezultacie na świat przyszło potomstwo - męskie i żeńskie - posiadające wyłącznie materiał genetyczny dwóch samców. Synowie mieli w komórkach normalny dla płci męskiej zestaw chromosomów XY, a córki - normalny dla płci żeńskiej zestaw XX, przy czym każdy z chromosomów pochodził od innego samca. Potomstwo rozwijało się prawidłowo.

Ta najnowsza praca naukowców rodzi nadzieję, że w przyszłości możliwe będzie uzyskiwanie ludzkiego potomstwa dwóch ojców, jak również dwóch matek - jeśli z komórek jednej z nich uda się wyprodukować plemniki.