W ciągu roku szpitale w Świętokrzyskiem leczyły prawie 300 osób, które już nie żyły - wykazała kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia. Leczyły i oczywiście wystawiały za to rachunki. NFZ stracił na tym procederze ponad 100 tysięcy złotych.

Operacje w szpitalu, dializy, leczenie stomatologiczne – tak było leczonych 287 pacjentów od dawna już nie żyjących – mówi Henryk Michałkiewicz, szef świętokrzyskiego NFZ-u.

Sprawa wyszła na jaw po porównaniu numerów pesel z dwóch list. Na jednej byli pacjenci świętokrzyskich szpitali, na drugiej osoby, które zmarły w ciągu ostatnich trzech lat.

Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach Jan Gierada powiedział, że te dane to bzdura. Szpitale nie muszą fałszować dokumentów, bo i tak mają więcej chętnych do przyjęcia niż pozwalają na to limity. Powodem całego zamieszania są – według dyrektora – błędy w systemie informatycznym NFZ-u oraz MSWiA.