Rok 2000 był najcieplejszym rokiem XX wieku. Do wniosku takiego doszli niemieccy meteorolodzy. Przeciętna temperatura wzrosła od 1900 roku o prawie jeden stopień. Zdaniem specjalistów, proces ocieplania może jeszcze ulec przyspieszeniu.

To wszystko wina ozonu, którego powłoka w ubiegłym roku zmniejszyła się o ponad 4,5 procenta. Najgorzej jest w okolicach Australii. Tam wkrótce może okazać się, że pogoda diametralnie zmieni się. Taką tezę potwierdzają również klimatolodzy. Tego lata należy być ostrożnym np. w Europie. Ozonowy filtr będzie tu funkcjonował o 11 procent gorzej. To informacja dla tych, którzy uwielbiają słoneczne kąpiele.

foto EPA

09:35