Becikowe, dłuższe urlopy macierzyńskie – to polskie metody na namawianie kobiet do macierzyństwa. Badania pokazują, że co trzecia Polka nie chce urodzić dziecka. Do podobnych sposobów kuszenia Ewy odwołują się także inne europejskie kraje.

We Francji becikowe wynosi 840 euro. Zasiłek jest wypłacany kobietom w siódmym miesiącu ciąży. Warunek jest jeden - dochody rodziny nie przekraczają 2,5 tys. euro miesięcznie. Zasiłki rodzinne są zróżnicowane – od około 160 euro aż do nawet kilku tysięcy euro na miesiąc. Największa pomoc finansowa przypada oczywiście rodzicom, którzy nie mają pracy i maja liczne potomstwo.

Takie rozwiązanie budzi jednak coraz więcej polemik. Zdarza się bowiem, że imigrantom z krajów arabskich w ogóle nie opłaca się pracować. Utrzymują się bowiem z zasiłków, otrzymywanych z racji licznego potomstwa.

Becikowe wprowadzono także we Włoszech. „Bonus bebe” w wysokości tysiąca euro mają dostać wszystkie mamy, które urodziły dzieci w ubiegłym roku lub będą rodzić w tym roku.

A więcej na ten temat w najnowszym numerze tygodnika „Polityka”.