Zażywanie ibuprofenu może zwiększyć ryzyko wystąpienia zawału serca o prawie 25 procent- alarmują brytyjscy lekarze. Specyfik jest najpopularniejszym środkiem przeciwbólowym, zarówno na Wyspach, jak i w Polsce.

Brytyjscy lekarze przebadali ponad 9 tysięcy osób. Okazało się, że pacjenci, którzy zażywali lek przed atakiem serca, byli na niego bardziej narażeni, niż osoby nieprzyjmujące specyfiku.

Ibuprofen jest w Polsce bardzo popularny i wyjątkowo łatwo dostępny – można go kupić nawet w supermarketach. I choć w zasadzie każdy specyfik może powodować jakieś niepożądane skutki uboczne, nie należy bagatelizować wyników brytyjskich badań. Trzeba natomiast baczniejszą uwagę przywiązywać do ulotek informacyjnych, zwłaszcza fragmentów, mówiących o działaniach niepożądanych.

Ostrzeżenie to powinny sobie wziąć do serca głównie osoby, które cierpią na jakiekolwiek choroby. U zdrowych ludzi bowiem po zażyciu środka przeciwbólowego atak serca nie wystąpi.

Ministerstwo Zdrowia nie zamierza wprowadzać żadnych ograniczeń w sprzedaży ibuprofenu. Argument – wszystko, co leczy, ma też swoje złe strony.