Dmuchanie na zdrowie? Lekarz może być kolejną po policjancie osobą, która poprosi, byśmy dmuchnęli w aparat. Tym razem jednak nie po to, by sprawdzać naszą trzeźwość, ale stan zdrowia. Odkrycie amerykańskich naukowców może przynieść przełom w diagnostyce medycznej. Opisuje je czasopismo "IEEE Sensors Journal".

Naukowcy z Purdue University odkryli nową metodę identyfikacji cząsteczek obecnych w powietrzu z dokładnością 100 razy większą, niż stosowane do tej pory. To pozwala realnie myśleć o konstrukcji aparatu, wykrywającego wydychane przez nas cząsteczki, których obecność może oznaczać stan chorobowy.

Kluczem do sukcesu jest zastosowanie nanocząsteczek, które gwałtownie zwiększają powierzchnię aktywną czujnika i pozwalają praktycznie natychmiast otrzymać dokładny wynik. Naukowcy nie wykluczają, że w ciągu najbliższej dekady czujniki oparte na tej metodzie mogą stać się elementem wyposażenia wszystkich gabinetów lekarskich.