Spożywanie potraw z rejonu Morza Śródziemnego może dosłownie wydłużyć życie - dowiodły badania szwedzkich naukowców. Nawet osoby, które przechodzą na śródziemnomorską dietę po 70-tce, zyskują szansę, by żyć o kilka lat dłużej.

Potrawy z Grecji, Włoch i Hiszpanii, popularnie określane jako dieta śródziemnomorska, zawierają dużo warzyw, oliwy z oliwek, owoców, orzechów, ryb i zbóż, za to mało w nich mięsa innego niż rybne. Stanowią cenne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki czemu pomagają uniknąć chorób serca, Parkinsona i Alzheimera.

Lekarze z Uniwersytetu w Goteborgu stwierdzili, że dieta śródziemnomorska aż o 20 proc. zwiększa szanse, by żyć dłużej. Badacze twierdzą, że nawet osoby w wieku powyżej 70 lat, włączając do jadłospisu potrawy rodem z Europy Południowej, mogą wydłużyć swoje życie o około 2 lub 3 lat. Oczywiście, im wcześniej przejdziemy na zbawienną dietę z rejonu Morza Śródziemnego, tym lepiej dla naszego zdrowia.

Korzystanie z dobrodziejstw kuchni włoskiej, greckiej albo hiszpańskiej jest korzystne także dla naszej psychiki. Poprawia nastrój do tego stopnia, że wg lekarzy może być pomocne w walce z depresją.