Będzie film o zamachu stanu w Wenezueli w 2002 roku; przewrocie, za którym wg prezydenta Hugo Chaveza (na dwa dni odsuniętego wówczas od władzy) stały Stany Zjednoczone. Chavez ogłosił, że są plany nakręcenia filmu i podkreślił, że władze w Caracas już wyraziły zgodę.

Oliver Stone, uznany amerykański reżyser i John Daily, brytyjski producent postanowili połączyć siły. Poprosili o naszą zgodę. Powiedzieliśmy „tak”. Jesteśmy bardzo zainteresowani powstaniem takiego filmu - ogłosił Chavez.

Stone zdobywca Oskarów za filmy o wojnie wietnamskiej "Pluton" i "Urodzony 4 Lipca", trzy lata temu nakręcił film dokumentalny "Comendatne" o swym spotkaniu z kubańskim przywódcą Fidelem Castro.