Przedpremierowe pokazy filmu "Wonka", czyli kolejne kinowe podejście do powieści "Charlie i fabryka czekolady". Gala rozdania Europejskich Nagród Filmowych w Berlinie. Oczekiwana premiera wg Becketta w Teatrze Narodowym w Warszawie. To wybrane kulturalne wydarzenia najbliższego tygodnia.

Wonka z fabryki czekolady

Kiedyś Gene Wilder, potem Johnny Depp, dziś Timothée Chalamet - to on gra Willy'ego Wonkę w kolejnej filmowej wersji książki Roalda Dahla "Charlie i fabryka czekolady".

Ludzie są bardzo przywiązani w stosunku do postaci, które kochają, i sceptyczni wobec hollywoodzkich remake’ów. Myślę jednak, że wykonaliśmy świetną robotę. Jestem bardzo zadowolony z tego filmu - mówił Chalamet na premierze filmu w Londynie.

"Wonka" w polskich kinach będzie wyświetlany od 14 grudnia, choć pokazy przedpremierowe zaczną się już 6 grudnia. W obsadzie filmu są m.in. Keegan-Michael Key, Rowan Atkinson, Olivia Colman i Hugh Grant. 

"Wonka" to film, którego inspiracją jest niezwykły bohater "Charliego i fabryki czekolady", najbardziej znanej książki dla dzieci autorstwa Roalda Dahla, a zarazem jednej z najlepiej sprzedających się pozycji dla dzieci wszech czasów. Film opowiada o tym, jak największy na świecie wynalazca, magik i producent czekolady w nieprawdopodobny sposób stał się ukochanym Willy Wonką, którego znamy dzisiaj.

Filmowa gala w Berlinie

Tegoroczne Europejskie Nagrody Filmowe zostaną wręczone podczas uroczystej gali, która odbędzie się 9 grudnia w Berlinie. Wśród nominowanych filmów są też polskie produkcje. "Strefa interesów" zdobyła aż pięć nominacji do Europejskich Nagród Filmowych, w tym dla najlepszego filmu, za reżyserię, scenariusz oraz dla aktorki i aktora. Polską producentką filmu jest Ewa Puszczyńska.

W trzech kategoriach nominowana jest również "Zielona granica" Agnieszki Holland. Ponadto szansę na statuetkę w kategorii "najlepszy film dokumentalny" ma duńsko-polsko-francuska koprodukcja "Apolonia, Apolonia" w reżyserii Lei Glob, której producentką jest Małgorzata Staroń.

"Czekając na Godota" na scenie teatralnej

9 grudnia w Teatrze Narodowym w Warszawie odbędzie się premiera "Czekając na Godota" Samuela Becketta w przekładzie Antoniego Libery i w reżyserii Piotra Cieplaka. 

"Co robimy? Czekamy. (...) Czekamy na Godota" - te kwestie po raz pierwszy padły na scenie paryskiego Théâtre de Babylone w 1953 roku. Debiut teatralny Samuela Becketta uważa się za jedno z najważniejszych wydarzeń teatralnych XX wieku. Piotr Cieplak wraca do "Czekając na Godota" po 70 latach. 

W obsadzie są Mariusz Benoit i Jerzy Radziwiłowicz oraz Bartłomiej Bobrowski i Cezary Kosiński.

Opracowanie: