Rekordy popularności bije głośna paryska wystawa twórczości sławnego amerykańskiego artysty - króla pop-artu Andy'ego Warhola! Jest ona tym ciekawsza, że można na niej zobaczyć blisko sto dzieł, które stworzył on wspólnie z innym kultowym nowojorskim malarzem i muzykiem - byłym partnerem piosenkarki Madonny - Jean-Michelem Basquiatem.

Głośną wystawę można zwiedzać do końca sierpnia w siedzibie fundacji stworzonej przez sławny paryski dom mody Louis Vuitton. 

Specjaliści podkreślają, że ekspozycja jest o tyle niezwykła, że chodzi o dzieła wykonane wspólnie przez dwóch kultowych nowojorskich artystów lat 80. ubiegłego stulecia, którzy bardzo się od siebie różnili. 

Andy Warhol był królem pop-artu, a Jean-Michel Basquiat - nazywany "ciemnoskórym Picassem" - uważany jest za wybitnego przedstawiciela tzw. sztuki ulicy (street art) i nowego ekspresjonizmu, inspirującego się m.in. sztuką afrykańską.

Jestem pod wrażeniem tej wystawy. Dopiero oglądając te dzieła z bliska można docenić ich wartość artystyczną - tlumaczy korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi zachwycona 42-letnia paryżanka Elise.