Historia życia Elona Muska zostanie przeniesiona na wielki ekran. Jak informuje "Variety", trwają wstępne prace nad filmem o ekscentrycznym miliarderze, prezesie takich firm jak m.in. Tesla i SpaceX. Wiadomo już, że reżyserem tego projektu będzie Darren Aronofsky.

Scenariusz filmu ma powstać na podstawie książki Waltera Isaacsona "Elon Musk". "Przez dwa lata Walter Isaacson obserwował Muska, uczestniczył w jego spotkaniach, przechadzał się z nim po jego fabrykach i spędził niezliczone godziny, przeprowadzając wywiady: z Elonem, jego rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami i przeciwnikami. Tak powstała ta niezwykła, zakulisowa biografia: ujawniająca wiele nieznanych faktów historia pełna niesamowitych opowieści o triumfach i życiowych zawieruchach, która stara się odpowiedzieć na kluczowe dla zrozumienia Muska pytanie: czy demony, które go napędzają, są niezbędne, by katalizować innowacyjność i postęp?" - czytamy opisie przygotowanym przez polskiego wydawcę tej pozycji - Insignis. 

Jak podaje "Variety", producenci mieli ze sobą zaciekle walczyć o prawa do przeniesienia na ekran książki Isaacsona. Z tej konfrontacji zwycięsko wyszło studio A24. To ono stoi za takimi nagradzanymi i docenianymi przez widzów tytułami jak "Wszystko wszędzie naraz", "Minari", "C'mon C'mon", "Aftersun" czy "Wieloryb" - ostatni film Darrena Aronofksy'ego. To właśnie ten reżyser ma zająć się przeniesieniem na ekran historii życia Muska. 

Jak podkreśla "Variety", film jest na razie na etapie tzw. developmentu. Nie ma jeszcze żadnych informacji dot. terminu rozpoczęcia zdjęć czy decyzji obsadowych. 

Warto pamiętać, że jedna z książek Isaacsona - "Steve Jobs" - została kilka lat temu przeniesiona na ekran. Scenariusz filmu wyreżyserowanego przez Danny'ego Boyle'a napisał Aaron Sorkin. W postać twórcy firmy Apple wcielił się Michael Fassbender.