W księgarniach pojawiła się właśnie nowa powieść Hanny Kowalewskiej "Tam, gdzie nie sięga już cień". Tym razem autorka bestsellerowego i lubianego przez czytelników cyklu o Zawrociu opowiada poruszającą rodzinną historię z akcją w małej nadmorskiej miejscowości.

Lubię umieszczać akcję w małych miasteczkach, tam jest większe otwarcie na ludzi, a więzy między ludźmi są silniejsze - mówi w rozmowie z dziennikarką RMF FM autorka książki.

Moja bohaterka Inka ma 27 lat, mieszka w Warszawie, pracuje w galerii sztuki. To jest osoba, której emocje są zamrożone, która schowała swoje uczucia bardzo głęboko. I ten lód powoli się roztapia. Z jednej strony to jest saga, historia rodzinna. Ale to jest też opowieść o młodych ludziach. O powrocie do świata dzieciństwa, do czasów wczesnej młodości. I również o skomplikowanych związkach - dodaje Hanna Kowalewska.

Bohaterka książki Inka pewnego dnia dostaje telegram od dawno niewidzianej ciotki Berty. Kobieta jest umierająca. Chce się pożegnać i opowiedzieć o czymś bardzo ważnym.

Inka przyjeżdża do Jantarni, nadmorskiej miejscowości, w której dorastała, jednak tam nikt oprócz ciotki na nią nie czeka. Wręcz przeciwnie - Inkę wita chłód, a nawet wrogość. Co takiego stało się w przeszłości, że jedna z krewnych Berty potrafi splunąć dziewczynie w twarz? Dlaczego Inka od lat nie odbiera telefonów od przybranego brata Zbyszka i unika rodzinnych stron?

Dlaczego jej przyjaciele z młodości nie ułożyli sobie życia, są samotni lub w nieudanych związkach? Hanna Kowalewska tworzy portret pokolenia niezobowiązujących związków, które nie bardzo potrafi kochać, ale jednocześnie nie przestaje tęsknić za miłością i jej szukać.

Dla miłośników powieści Hanny Kowalewskiej mieliśmy niespodziankę. Sześć egzemplarzy "Tam, gdzie nie sięga już cień" trafiło do słuchaczy RMF FM. Szczęśliwców zawiadomiliśmy już mailowo.