​Witany z olbrzymim entuzjazmem na całym świecie kanadyjski wokalista i poeta Leonard Cohen wystąpił na koncercie w Polsce. Artysta zagrał w hali Atlas Arena w Łodzi. Jego koncert był doskonałą okazją, żeby zobaczyć poruszające, wywołujące olbrzymie emocje i wzruszenie widowisko.

To jest bardzo skromny człowiek - podkreśla Agnieszka Kloryga z Agencji Paradam, która zaprosiła kanadyjskiego barda do Polski. Nie ma specjalnej limuzyny, jeździ z całym zespołem. (...) On ufa ludziom i ludzie to doceniają i dają z siebie wszystko. Tak jak on daje z siebie wszystko - czy to dla publiczności, czy dla współpracowników - dodaje organizatorka koncertu.

Po trwającej prawie sześć dekad karierze, podczas której występował w wypełnionych po brzegi salach w najodleglejszych zakątkach świata, pisarz, poeta, trubadur i niezmiernie wpływowy artysta, po raz kolejny gromadzi na koncertach tłumy fanów. Nie ma drugiego takiego artysty, który potrafiłby uwodzić publiczność, jak Leonard Cohen - napisał Financial Times. Kiedyś cieszyłby się reputacją twórcy zdolnego uwieść każdą kobietę, dziś, w wieku 78 lat wykorzystuje swój talent ku innym celom, rzucając do swych stóp publiczność na całym świecie - czytamy w artykule.

Kariera tego uwielbianego i docenianego na całym świecie artysty rozpoczęła się w latach 60., a debiutant został uznany za jednego z najbardziej wpływowych twórców tej epoki. Płyty "Songs of Leonard Cohen" (1967), "Songs of Love and Hate" (1970) oraz "I’m Your Man" (1990), "The Future" (1992), "Ten New Songs" (2001) i "Dear Heather" (2004) cieszą się do dziś ogromnym powodzeniem. Docenia się również literackie dokonania Cohena, które przyniosły mu wiele nagród na całym świecie.

Po jego utwory z wielkim powodzeniem sięgali inni wykonawcy. Od "Suzanne" w wykonaniu Judy Collins, po niezwykłą wersję "Hallelujah" w wykonaniu Jeffa Buckleya. Eksperci obliczyli, że istnieje ponad 1300 wykonań piosenek Cohena, nagranych przez innych artystów. Do jego najzagorzalszych fanów zaliczają się m.in U2, REM, Sting i Nick Cave.