Ponad 200 znanych artystów, w tym Billie Eilish, Pearl Jam, Katy Perry i R.E.M., podnosi głos w obronie ludzkiej kreatywności. Artyści podpisali się pod specjalnym listem, apelując o odpowiedzialne korzystanie z AI. Czy technologia stanowi realne zagrożenie dla branży? "Sztuczna inteligencja nie posiada wrażliwości" - mówiła w Radiu RMF24 Bryska, piosenkarka i autorka tekstów, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat zwiększającej się roli AI w świecie muzyki.

Odpowiedzialne używanie sztucznej inteligencji

W dobie coraz częstszej obecności sztucznej inteligencji w naszym życiu, głosy z różnych stron podnoszą kwestie etyczne związane z jej wykorzystaniem. Uwagę zwraca się zarówno na możliwości płynące z rozwoju AI, jak i na potencjalne zagrożenia. Czy można jednoznacznie stwierdzić, że ta nowoczesna technologia jest niewłaściwa? 

Uważam, że sztuczna inteligencja nie jest niczym złym, dopóki nie naruszamy żadnych praw autorskich, ani nie wykorzystujemy czyjegoś głosu bez jego wiedzy lub zgody - stwierdziła artystka. Jak dodała, AI może stanowić poważne zagrożenie w przypadku Deepfake - techniki obróbki polegającej na łączeniu obrazów ludzkich twarzy w obrazy ruchome.

Uważam, że powinno się tego używać rozsądnie, ale nie uważam, że jest czymś bardzo, bardzo złym - oceniła Bryska.

AI klonuje głosy piosenkarzy

Nowe narzędzie firmy OpenAI jest w stanie niemal bezbłędnie sklonować głos, korzystając jedynie z jego 15-sekundowych próbek. Inni technologiczni giganci również rozwijają własne narzędzia do tworzenia cyfrowej muzyki. Czy rozmówczyni Marcina Jędrycha byłaby gotowa na skorzystanie z takiej technologii?

Uważam, że mogłoby to być różnie wykorzystane. Nigdy nie wiadomo, do czego nasz głos zostanie użyty. Tak naprawdę moja próbka głosu może być wzięta nawet z jakiegoś wywiadu. Jest dużo coverów AI w moim wykonaniu, kilka już znalazłam w internecie i robią to moi fani, więc niekoniecznie muszę dawać próbkę głosu, ona już jest - powiedziała artystka. Przyznała, że chętnie samodzielnie sprawdziłaby, jak sztuczna inteligencja może sklonować jej głos. 

Jeżeli to miałoby być tylko do celów badań, to czemu nie. Warto jest brać udział w takich przedsięwzięciach, gdzie odkrywamy nowe rzeczy. To dosyć ciekawa sprawa - stwierdziła Bryska. Zdaniem artystki sztuczna inteligencja rośnie w siłę, odzwierciedlając pewne rzeczy dokładniej, niż jeszcze kilka lat temu.

Czy sztuczna inteligencja zastąpi ludzkich artystów?

Niezależnie od imponującego postępu technologicznego, AI wciąż brakuje wrażliwości i nieszablonowego podejścia do sztuki, co jest kluczowe dla tworzenia autentycznych dzieł. Zdaniem Bryskiej, sztuczna inteligencja na razie nie jest w stanie przejąć roli prawdziwych artystów. 

Nie wiem, jak będzie w przyszłości, ale z tego, co obserwuję, to sztuczna inteligencja nie posiada wrażliwości. Nie jest w stanie tak bardzo uczuciowo i w sposób nieszablonowy podejść do sztuki i świata. To, co tworzy sztuczna inteligencja, nie jest tak bardzo szczere. Nie wiem, czy zastąpienie jest w ogóle możliwe - podkreśla Bryska, wskazując na fundamentalną różnicę między ludzką a maszynową kreatywnością. 

To chyba jest element, który na razie wyklucza sztuczną inteligencję z tworzenia w ogóle sztuki mainstreamowej. Piosenka odśpiewana przez AI jest kompletnie bez żadnych emocji i uczuć, są tam dźwięki, wszystko się zgadza, jest głos, ale nie ma w tym żadnej emocji, więc nie sądzę, żeby słuchacz mógł się z tym w ogóle utożsamić - stwierdziła artystka.

Współpraca branży muzycznej z AI? Niektórzy są na tak

Głos na temat korzystania z AI zabierają artyści z całego świata. Należy do nich m.in. David Guetta, który wyraźnie popiera używanie tej kontrowersyjnej technologii. Czy jego opinię będą podzielać kolejni twórcy? 

Myślę, że to zależy od człowieka. Jeżeli tworzymy sztukę po prostu dla tworzenia sztuki, nie przywiązujemy do tego głębokich więzi emocjonalnych, to może jest to narzędzie do przyśpieszania całego procesu, ale uważam, że jeżeli podchodzimy do tego w taki sposób, że jest to dla nas pewnego rodzaju terapia i chcemy rozmawiać przez sztukę, to używanie półśrodków jest po prostu bezsensu - mówiła artystka, przyznając, że nie wie, czy sama mogłaby z nich korzystać. 

Ja nie lubię używać półśrodków, muszę w każdym procesie uczestniczyć, żeby jak najbardziej oddać to, co chcę powiedzieć - dodała Bryska. 

opracowanie: Milena Brosz

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.