Będzie śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci cywilnego pracownika ABW - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Chodzi o tragiczne zdarzenie z zamkniętego ośrodka szkoleniowego Agencji koło Warszawy. Nad ranem znaleziono tam ciało 34-latka. Informację na ten temat dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Prokuratura będzie wyjaśniać, czy ktoś mógł przyczynić się do śmierci 34-latka. Jak ustalił nasz reporter - po wstępnych oględzinach zwłok śledczy nie stwierdzili jednak u niego obrażeń, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich w tym zdarzeniu.

Według nieoficjalnych informacji naszego dziennikarza - w siedzibie Agencji pod Warszawą zorganizowano wieczorem zakrapianą imprezę. ABW informuje jedynie, że wczoraj w tym miejscu prowadzone było szkolenie. Agenci z wydziału wewnętrznego mają wyjaśnić, co konkretnie się wydarzyło.

Na razie wiadomo, że szkolenie trwało mniej więcej do północy. Obsługiwał je właśnie 34-latek. Później rozpoczęła się mniej formalna cześć tego kursu. Cywilny pracownik miał dołączyć do imprezy kursantów i także pić alkohol. Nad ranem w piwnicy, w pobliżu schodów znaleziono jego ciało.

Badanych jest kilka hipotez. Jedna z nich jest taka, że mężczyzna spadł ze schodów. Przyczyny jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Oficjalne przesłuchania świadków, czyli uczestników imprezy będę możliwe za kilka godzin.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(MRod)