Ewakuacja ponad stu osób na stacji metra Dworzec Wileński w Warszawie. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Ludzi ewakuowano ze względu na pozostawiony bez opieki plecak w jednym ze składów. Zauważył go dyspozytor, który zawiadomił policjantów.
Po sprawdzeniu pirotechnicznym okazało się, że w plecaku są rzeczy osobiste - powiedziała PAP Monika Brodowska z Komendy Stołecznej Policji.
Pociągi metra jeździły przez kilkadziesiąt minut wahadłowo - tylko między stacjami Stadion Narodowy i Rondo Daszyńskiego. Ruch odbywa się już normalnie.
(mal)