Największa dziura w jezdni jest Mysłowicach na ulicy Pukowca. To właśnie ona wygrała w naszym plebiscycie na www.rmf24.pl. Ale kandydatek do najdorodniejszej dziury w drodze było naprawdę sporo. Na Gorącą Linię RMF FM otrzymaliśmy dziesiątki zgłoszeń o dziurawych trasach i wciąż dostajemy kolejne. Przesyłajcie zdjęcia, filmy, informacje.

Słuchacze i internauci skarżą się na fatalny stan dróg niemal w całej Polsce. Nie da się jednak ukryć, że w niektórych regionach trasy są w wyjątkowo złym stanie.

Nowy lider wśród najwiekszych dziur w jezdni! Zdjęcie zrobione dziś na ulicy Regulskiej w Regułach k.Warszawy. Jeszcze tydzień temu droga była jak najbardziej w porządku - pisze Hubert.

Wiadukt w Starachowicach wygląda jak ser. Małe dziury na całej długości i jak na złość drugie połączenie w kierunku na Radom zablokowane przez roboty drogowe - objazd przez miasto lub wymieniony wiadukt. Drogi w mieście ogólnie do remontu, ale miejscami trzeba szczególnie uważać bo można coś zgubić - informuje dmk20.

Jednym z bardziej dziurawych fragmentów dróg w kraju osławionych wśród kierowców jest fragment drogi krajowej nr 15 między Gnieznem a Wrześnią. Koleiny sięgają kilkunastu cm, urwania misek olejowych, zderzaków itp są tu na porządku dziennym - dorzuca Mikołaj.

Zapraszam do Mysłowic - bardziej dziurawych dróg nie ma chyba w żadnej innej miejscowości. Mysłowiczanie serdecznie dziękują za to swoim ukochanym radnym! - pisze Zgredzik.

Wtóruje mu Eugeniusz: Niestety, znowu Mysłowice, prawie od roku ulica Pukowca w Mysłowicach jest dobrym sprawdzianem dla samochodów terenowych, zapewniam większych dziur i wertepów chyba nie znajdziecie w żądnym innym mieście.

Do akcji "Największe dziury w drogach" zgłaszam drogę nr 776 na odcinku Proszowice-Kraków. W szczególności dwa fragmenty w rejonie miejscowości Posądza i Kocmyrzów. Ilość dziur na tej drodze jest przeogromna - informuje pan Nowak.

Drodzy Państwo jeśli mówicie, że jest źle, to zapraszam do Wałbrzycha! Główna ulica miasta łącząca śródmieście z większością dzielnic jak również stanowi drogą wylotową w kierunku Wrocławia - drogowy koszmar!!! Aby nie uszkodzić podwozia i nie spowodować kolizji, należy jeździć z "pilotem". Kierowca skupia całą swoją uwagę na omijaniu dziur a "pilot" czuwa by nie doszło do kolizji z innym uczestnikiem ruchu. Ze względu na cykliczność tego zjawiska sugeruję by włączyć ten sposób jako integralny element kursu na prawo jazdy - dodaje chemtom.

Przejazd odcinkiem tej trasy 12, 17 z Piask zaczynajac od końca obwodnicy Piask w strone Lublina, to jedna wielka porażka. Tam na odległosci ok 1,5 km jest dziura na dziurze. Dozwolona prędkość była 100km/h, zmieniła sie na 70km/h, a po ok 2 tygodniach to już jest 50km/h. I ta prędkość to za dużo, nie ma żadnej możliwości aby ominąć te dziury - pisze Kamil.

Czy ulice na Twoim osiedlu również przypominają ser szwajcarski? A może trasa, którą codziennie jeździsz, wygląda jak tor przeszkód? Przez cały dzień czekamy na Wasze zgłoszenia i zdjęcia dziurawych dróg. Wysyłajcie je na Gorącą Linię RMF FM. Fotografie możecie także nadsyłać MMS-em na numer 600 700 800.