Uziemiony Airbus 320 na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami. Samolot ma awarię układu elektrycznego i jest sprawdzany.
Informację, którą dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM, potwierdził nasz reporter Marcin Buczek.
Pasażerowie, którzy o 7 rano mieli lecieć Airbusem 320 z Pyrzowic do Egiptu, muszą teraz czekać na transport zastępczy. Do Hurghady zabierze ich wieczorem inna maszyna.
Kilkadziesiąt osób musi teraz poczekać na odlot co najmniej do 20.30.
(mal)