Stany Zjednoczone chcą ustalić, które cele w Syrii zbombardowała Rosja. Jak twierdzi Moskwa, w około dwudziestu nalotach zniszczyli m.in. osiem budynków należących do Państwa Islamskiego. Z informacji, jakie przekazał Pentagon, ataki powietrzne przeprowadzane przez Rosjan mają osłabić rebeliantów, którzy zwalczają reżim prezydenta Baszara el-Asada.

"Podjęte przez Rosję kroki militarne mają służyć wzmacnianiu syryjskiego reżimu. Rosja martwi się o utratę swoich wpływów na Bliskim Wschodzie" - przekonywał rzecznik prezydenta USA Josh Earnest

źródło: CNN Newssource