Prawie połowa Austriaków jest zdania, że nie wszystko za czasów Hitlera było złe – wynika z sondażu opublikowanego przez dziennik „Der Standard”. Co ciekawe, większość ankietowanych uważa, że naziści mieliby dziś realne szanse na dojście do władzy.

Możliwość, że naziści mogliby rządzić dzisiejsza Austrią, gdyby tylko zniesiono zakaz działalności takich partii, dostrzega 54 proc. uczestników sondażu. Jak pisze "Der Standard", są to głównie młodzi i dobrze wykształceni obywatele Austrii wskazują na takie niebezpieczeństwo. Na przeciwległym biegunie sytuują się zwolennicy ugrupowań populistycznych, które bagatelizują ten problem.

Obowiązujący obecnie zakaz działalności partii nazistowskiej 37 procent  Austriaków uważa za zbyt łagodny, 50 procent za wystarczający, a 13 procent za zbyt surowy. Z ankiety przeprowadzonej przez Market-Institut z Linzu wynika, że 61 proc. mieszkańców Austrii chętnie widziałoby na czele państwa "silnego człowieka". Takiego zdania są przede wszystkim ludzie starsi. 

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt najnowszych badań. Tylko 15 procent respondentów twierdzi, że zbrojny opór Austrii przeciwko Hitlerowi w 1938 roku miałby sens. Zdaniem 42 procent pytanych pogorszyłby on tylko sytuację kraju.

(MN)