22 osoby zginęły, a 20 zostało rannych w samobójczym zamachu bombowym w pobliżu meczetu w północno - zachodnim Pakistanie. Do ataku przyznała się organizacja pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban Pakistan.

Do tragedii doszło w dolinie Tirah przy granicy z Afganistanem. Zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze przy wejściu do meczetu w regionie plemiennym Chajber, gdy wierni wychodzili z budynku. Według naszych informacji co najmniej 22 osoby zginęły i co najmniej 20 zostało rannych - poinformował Dżamilur Rehman z władz administracyjnych regionu Chajber.

Do zamachu przyznała się rywalizująca z Lashkar-e-Islam organizacja pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban Pakistan (Talibski Ruch Pakistanu - TTP). Obydwa ugrupowania walczą o kontrolę nad doliną Tirah. Wcześniej na tym terenie miały miejsce walki, w których zginęło co najmniej 10 pakistańskich żołnierzy i 23 rebeliantów.

Region Chajber jest jedną z głównych dróg tranzytu amerykańskich wojsk do Afganistanu. Został on zamknięty przez władze Pakistanu w listopadzie ubiegłego roku, kiedy w ataku amerykańskiego samolotu zginęło na granicy z Afganistanem 24 pakistańskich żołnierzy. Talibski Ruch Pakistanu uważany jest za organizację terrorystyczną. To właśnie jej przypisywanych jest wiele zamachów w całym kraju, głównie samobójczych. W ciągu ostatnich czterech lat w ich wyniku zginęło ok. 5 tysięcy ludzi.

Pakistańscy talibowie, sprzymierzeni z bojownikami w Afganistanie, prowadzą kampanię terrorystyczną, której celem jest obalenie rządu wspieranego przez Stany Zjednoczone.