Rosyjskie władze wydalą z kraju szefową Biura Informacji NATO oraz jej współpracownika - podała agencja Interfax. W środę zaczynają się w Gruzji manewry wojsk NATO. Wcześniej władzom w Tbilisi udało się opanować - jak twierdzą - inspirowany przez Moskwę bunt w jednej z jednostek wojskowych niedaleko gruzińskiej stolicy.

O wydarzeniach na Kaukazie dziennikarz RMF FM Konrad Piasecki rozmawiał z Wojciechem Bartuzzem z Ośrodka Studiów Wschodnich:

Jak podał szef resortu obrony Dawid Sicharulidze, w buncie uczestniczyło kilkuset żołnierzy, a także cywile, którzy nie byli związani z bazą. Oprócz byłego dowódcy sił specjalnych, który miał zorganizować rebelię, zatrzymano także naczelnika sztabu jednego z rodzajów gruzińskich wojsk oraz byłego dowódcę Gwardii Narodowej.

W Tbilisi pokazano operacyjne zdjęcia, które jednoznacznie wskazują na Moskwę, jako inspiratora spisku mającego na celu - prawdopodobnie - zabicie prezydenta Saakaszwilego. Na filmie, który ujawnił resort spraw wewnętrznych, zostały nagrane słowa byłego dowódcy specjalnego oddziału „Delta” do innych uczestników spisku: Rosjanie przyjdą nam z pomocą. To będzie pięć tysięcy ludzi, by zlikwidować liderów władzy. Jeżeli nam się uda, Gruzja połączy się znowu z Rosją. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Przemysława Marca:

Moskwa natychmiast zareagowała na oskarżenia o wywołanie puczu w Gruzji. Reakcja Rosji jest jednak dziwna. Telewizja o wydarzeniach w Gruzji praktycznie milczy, mówią za to politycy. Jeśli u Saakaszwilego zacznie się katar, to będzie to też ręka i noga Moskwy. Jesteśmy już zmęczeni, to pełny absurd. Ale to pytanie, które należy zadać NATO. Jak można, kiedy dzieją się takie rzeczy, organizować tam manewry. Lepiej zrobić je w domu wariatów niż w Gruzji - powiedział Dmitrij Rogozin, przedstawiciel Rosji przy NATO. Manewry wojskowe z udziałem jednostek NATO rozpoczynają się w Gruzji już w środę. W ostatniej chwili z udziału wycofała się Armenia. Wcześniej informowała o tym m.in. Mołdawia. Swoich żołnierzy wysyła na ćwiczenia kilkanaście krajów, w tym Polska.