Aż 2,5 tys. żołnierzy, marynarzy i pilotów wzięło udział w uroczystej paradzie wojskowej zorganizowanej w Windsorze z okazji Diamentowego Jubileuszu Elżbiety II. Brytyjska królowa zasiada na tronie od 60 lat.

Sobotnią uroczystość zainaugurowano hymnem i modlitwą. W imieniu wszystkich formacji wojskowych do Elżbiety II zwrócił się szef sztabu generał David Richards. Monarchini podziękowała mu i wygłosiła krótkie przemówienie do zgromadzonych. Kulminacyjnym punktem parady był natomiast przelot 78 samolotów, w tym pamiętającego II wojnę światową bombowca Lancaster w eskorcie czterech spitfire'ów oraz myśliwców wielozadaniowych Typhoon.

Myśliwce typu Hawks przeleciały w specjalnym szyku tworzącym litery E II R (skrót od Elizabeth II Regina), a ostatnim punktem były popisy słynnego zespołu akrobacji lotniczej RAF Red Arrows, którego samoloty wypuszczały niebieskie, czerwone i białe pióropusze dymu. Wszystkie maszyny przeleciały nad zamkiem Windsor i główną ulicą miasta.

Elżbieta II posiada honorowy tytuł dowódcy brytyjskich sił zbrojnych, a członkowie rodziny królewskiej służyli w RAF, marynarce lub siłach lądowych i są patronami różnych jednostek. Na tronie zasiada ona od 60 lat, a z sondażu ośrodka Mori publikowanego w sobotniej prasie wynika, że społeczne poparcie dla monarchii jest rekordowo wysokie. Za ustrojem republikańskim opowiedziało się tylko 13 procent respondentów.