Kłopoty ekonomiczne są głębsze i mogą potrwać dłużej niż się spodziewałem - mówi Alistair Darling, odpowiedzialny za finanse w brytyjskim rządzie. Kanclerz skarbu brytyjskiego rządu wskazuje na zastój na rynku nieruchomości i wysokie ceny paliw, a także osłabienie funta.

Te problemy gospodarki Wielkiej Brytanii są lustrzanym odbiciem największych bolączek w USA. O tych ostatnich w cotygodniowym orędziu radiowym mówił prezydent Bush - próbował dodać Amerykanom otuchy - wspominając że duch przedsiębiorczości pomagał narodowi wiele razy pokonać trudności.