Napastnik wziął zakładników w supermarkecie w Los Angeles. Wcześniej podejrzany oddał dwa strzały, po tym, jak policja ruszyła w pościg za jego samochodem. Po rozbiciu pojazdu napastnik uciekał pieszo i skrył się w supermarkecie - podało BBC w niedzielę nad ranem.

Kobieta, która znajdowała się w rozbitym samochodzie została przewieziona do miejscowego szpitala. Klienci, którzy znajdowali się w sklepie Trader Joe's w Silverlake rzucili się do ucieczki, natomiast na Twitterze pojawiły się doniesienia, iż napastnik przetrzymywał zakładników.

Policja przekonała podejrzanego do poddania się. Jest teraz w areszcie, skuty kajdankami - podali policjanci.

Na Twitterze policji poinformowano, że podejrzany został aresztowany, natomiast "sytuacja pozostaje płynna; oficerowie posuwają się naprzód sprawdzając miejsce zdarzenia".

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump napisał na Twitterze, że uważnie obserwuje sytuacje w Los Angeles, a miejscowa policja współpracuje ze służbami federalnymi.
(mch)