Stany Zjednoczone postanowiły wycofać z Turcji swe systemy obrony przeciwrakietowej Patriot. Nastąpi to w październiku, gdy wygaśnie mandat dla tej operacji.

We wspólnym turecko-amerykańskim oświadczeniu podkreślono jednak, że w razie potrzeby amerykańskie Patrioty mogą zostać rozmieszczone w Turcji z powrotem w ciągu tygodnia. Zaakcentowano też, że okręty amerykańskie na Morzu Śródziemnym będą wspierać obronność Turcji.

Dzień wcześniej Berlin zapowiedział, że Bundeswehra wycofa do końca stycznia 2016 r. z Turcji swoje rakiety Patriot wraz z obsługą, rozmieszczone w 2013 roku przy granicy z Syrią na prośbę Ankary, podobnie jak i amerykańskie i holenderskie, w związku z groźbą ataków wojsk reżimu syryjskiego.

Szefowa niemieckiego resortu obrony Ursula von der Leyen wskazała, że "zagrożenie w tym wstrząsanym kryzysami regionie ma obecnie inny charakter, a jego źródłem jest Państwo Islamskie. Rzecznik niemieckiego MON mówił wcześniej, że groźba syryjskich ataków na Turcję przestała być realna.

(jkz)