Premier Donald Tusk razem z szefem rosyjskiego rządu Władimirem Putinem staną w środę nad grobami polskich oficerów pomordowanych w Katyniu. Po uroczystościach na katyńskim cmentarzu pojadą do Smoleńska, gdzie spotkają się ze współprzewodniczącymi polsko-rosyjskiej Grupy ds. Trudnych Adamem Rotfeldem i Anatolijem Torkunowem.

Rosyjskie media uzyskały od służb prasowych Kremla ogólną informację dotyczącą tematów rozmów obu premierów. Spotkanie ma dotyczyć "całokształtu stosunków rosyjsko-polskich oraz problemów międzynarodowych będących przedmiotem wzajemnego zainteresowania".

Cytowany przez agencję RIA-Nowosti Anatolij Torkunow powiedział, że spotkanie Putina i Tuska w Smoleńsku można uznać za rezultat wypracowanej przez polsko-rosyjską Grupę ds. Trudnych metody zbliżenia poglądów na historię. Jednym z koniecznych warunków takiego zbliżenia jest odpolitycznienie historii i zaprzestanie wykorzystywania jej do celów politycznych - podkreślił.

Sekretarz prasowy szefa rządu Rosji Dmitrij Pieskow poinformował że Władimir Putin nie przywiezie do Katynia żadnych dodatkowych dokumentów dotyczących Polaków represjonowanych w latach ZSRR.