W 42-piętrowym luksusowym wieżowcu w centrum Stambułu wybuchł pożar. Dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień udało się opanować. Według przedstawicieli władz, nikomu nic się nie stało.

Nad 152-metrowym Polat Tower Residence unoszą się kłęby czarnego dymu. Z wieżowca, pobliskiej stacji benzynowej i innych budynków w pobliżu dzielnicy biznesowej Stambułu ewakuowano setki osób. Zablokowano też kilka ulic w okolicy.

Na zdjęciach - pokazywanych przez państwową telewizję TRT - widać palącą się izolację zewnętrznej ściany budynku. Według Mustafy Sarigula, burmistrza dzielnicy Sisli, w której znajduje się wieżowiec, wewnętrzna część budynku nie została naruszona. Automatycznie uruchomił się system gaszenia pożaru. W przeciwnym razie mogłaby nam grozić wielka tragedia - powiedział Sarigul.

Gubernator Stambułu Huseyin Avni Mutlu powiedział, że wstępna kontrola wykazała, że powodem pożaru była usterka w części, w której znajdują się klimatyzatory. W wieżowcu mieszczą się mieszkania i biura. Budynek znajduje się w europejskiej części największego tureckiego miasta.